Za nami kolejna charytatywna akcja Children’s Smile Foundation. Był nią bal maskowy, który odbył się w sobotę, 26 października, w sali bankietowej Princess Manor na Greenpoincie. Dzięki temu pomoc finansową otrzymają dzieci z Europejskiego Centrum Przyjaźni Dziecięcej im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Świdnicy, które zostało zalane podczas niedawnej powodzi.
Bal maskowy “Wenecka noc” jak każda akcja organizowana przez Children’s Smile Foundation miał dobroczynny charakter i przyciągnął spore grono osób chcących wesprzeć tę organizację, a poprzez nią chore i potrzebujące dzieci. Wzięło w nim udział około 130 osób, które świetnie się bawiły przez cały wieczór przy muzyce prezentowanej przez DJ Janusza. W dodatku kolorowe maski dodające nieco anonimowości sprawiły, że szaleństwo na parkiecie było jeszcze większe niż zazwyczaj.
Oficjalne przemówienia
Charytatywny bal, zgodnie z planem rozpoczął się o godzinie 7 wieczorem i trwał do północy. Po tzw. godzinie koktajlowej, podczas której uczestnicy mieli okazję posilić się oraz spróbować różnych przepysznych przystawek rozpoczęła się część oficjalna, którą poprowadziła Joanna Gwóźdź, prezes Children’s Smile Foundation. W swoim przemówieniu zwróciła uwagę, że bal ten jest także okazją do świętowania 25-lecia działalności dobroczynnej organizacji, której aktualne przewodzi. Jednak najwięcej uwagi poświęciła wyjaśnieniu celu na jaki były gromadzone środki finansowe podczas tej imprezy. Jak zawsze dotyczył on pomocy chorym i potrzebującym dzieciom, które od ćwierćwiecza wspiera fundacja. Tym razem w sposób szczególny potraktowani zostali podopieczni Europejskiego Centrum Przyjaźni Dziecięcej im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Świdnicy, ośrodka zalanego wodą i zniszczonego podczas powodzi, która we wrześniu przetoczyła się przez Polskę, a zwłaszcza przez jej południowo-zachodnią część. “Szalejąca powódź nie oszczędziła dzieci z sierocińca, które po raz kolejny straciły bezpieczne schronienie. Po raz drugi straciły swoje domy najpierw przez los, teraz przez powodzie” – podkreśliła Joanna Gwóźdź. Przypomniała również co stało się 15 września w Świdnicy. “Woda wdarła się do budynku siejąc ogromne spustoszenie. Dostała się do jego środka przez co konieczna była ewakuacja. Mieszkańcy uciekali w pośpiechu, nie mieli czasu zabrać niczego. Ewakuacje dzieci, zalane budynki, pleśń na ścianach – tak wyglądają domy dziecka i mieszkania rodzin zastępczych na terenach dotkniętych powodzią. Dlatego dziś wieczorem będziemy zbierać fundusze dla tych dzieci, aby pomóc im wrócić do normalności i na nowo poczuć się jak w domu. Liczę na waszą hojność i dobre serca. Proszę, zbierzmy się razem i pomóżmy im odbudować ich życie” – apelowała prezes Children’s Smile Foundation, i od razu za hojność podziękowała sponsorom i gościom uczestniczącym w balu. Wspomniała też i wyraziła słowa wdzięczności za wsparcie jakie fundacja, którą kieruje, otrzymała przez 25 lat charytatywnej działalności. “Dlatego proszę, otwórzcie swoje serca i rozprzestrzeniajcie radość i nadzieję. Kontynuujmy wspólną pracę, ręka w rękę, aby stworzyć jaśniejszą przyszłość dla potrzebujących” – dodała na zakończenie swojej przemowy wyrażając jednocześnie słowa wdzięczności i życząc wszystkim miłego wieczoru oraz udanej zabawy.
W części oficjalnej został również odczytany list przesłany przez konsula generalnego Mateusza Sakowicza, który z powodu wcześniej powziętych zobowiązań zawodowych nie mógł osobiście uczestniczyć w tej dobroczynnej imprezie. “Mam nadzieję, że bal dostarczy wielu niezapomnianych przeżyć oraz przyczyni się do rozwoju fundacji i pomocy jeszcze większej liczbie potrzebujących dzieci” – napisał dyplomata. Przy okazji życzył wszystkim osobom zaangażowanym w funkcjonowanie Children’s Smile Foundation dalszych sukcesów w tej szlachetnej pracy. “Od ćwierć wieku fundacja niestrudzenie działa, aby zapewnié pomoc, wsparcie i możliwość rozwoju tym, którzy tego najbardziej potrzebują – dzieciom chorym i znajdującym się w niekorzystnej sytuacji życiowej, co zasługuje na szczególne uznanie” – stwierdził konsul generalny. Wspomniał też o obchodzonym w czerwcu jubileuszu związanym z 25-leciem fundacji i przekazał swoje uznanie za jej dobroczynność. “Mam nadzieje, że kolejne lata przyniosą państwu dalsze sukcesy w kontynuowaniu działalności charytatywnej i zaangażowaniu się w działalność polonijnej organizacji, a podejmowane inicjatywy będą źródłem satysfakcji osobistej” – dodał na zakończenie listu Mateusz Sakowicz.
W części oficjalnej głos zabrał także ks. Grzegorz Markulak, proboszcz parafii św. Stanisława Kostki na Greenpoincie i zarazem kapelan Children’s Smile Foundation. W swoim przemówieniu – podobnie jak konsul generalny – zwrócił uwagę na dokonania tej charytatywnej organizacji i jej pomoc okazywaną przez 25 lat chorym i najbardziej potrzebującym, czyli dzieciom. “Cierpienie jest wpisane w życie człowieka, ale zawsze jest nam trudniej kiedy widzimy i myślimy o tym, że chorują najmłodsi, zupełnie niewinne dzieci i maluchy” – podkreślił kapłan. Dodał, że właśnie takim osobom swoją pomoc okazuje fundacja, którą reprezentuje. Zaznaczył też, że Children’s Smile Foundation może to robić mając finansowe wsparcie od donatorów i sponsorów. “Dzięki ludziom dobrej woli, którzy dzielą się tym co mają, dzielą się swoim groszem zarobionym ciężką pracą, możemy wspierać różne inicjatywy” – podkreślił ks. Grzegorz Markulak. Odmówił również okolicznościową modlitwę. Kończąc część oficjalną kapłan przekazał wszystkim podziękowanie za okazywaną pomoc, zachęcił do dalszej hojności i dobroczynności, a także życzył udanej zabawy.
Pomoc dla zalanego sierocińca
“Zgromadzone podczas loterii fantowej środki pieniężne będą przeznaczone na pomoc dzieciom z Europejskiego Centrum Przyjaźni Dziecięcej im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Świdnicy, które we wrześniu tego roku zostały doświadczone skutkami powodzi – zapewniła Joanna Gwóźdź. – Dzięki naszym gościom i sponsorom taka pomoc jest realna, i możemy po raz kolejny, przyczynić się do wywołania uśmiechu na twarzach pokrzywdzonych przez los dzieci i ich opiekunów” – dodała prezes Children’s Smile Foundation dziękując wszystkim uczestnikom balu i donatorom za finansowe wsparcie oraz nagrody przekazane na loterię fantową. W jej trakcie można było wygrać nagrody podarowane m.in. przez: Aptekę Markową, Optical Warehouse, Beauty & Beyond, restaurację Amber Steak House i Nassau Meat Market “Kiszka” z Greenpointu, kwiaciarnię Rosehip Social Florist na Williamsburgu, sklep “Żabka” oraz eScript360 Pharmacy na Ridgewood, salon Opulence Glamour Skin Clinic na Middle Village oraz dr Monikę Kurzatkowską z Gentle Touch Dental na Manhattanie. Wśród fantów był także ufundowany przez Zofię Rebisz zestaw win ze specjalną półką, limitowana Żubrówka przekazana przez jej dystrybutora oraz limitowana whiskey podarowana przez Joannę i Waldemara Rakowiczów. Jednak największe zainteresowanie wzbudziła główna nagroda jaką był złoty naszyjnik ufundowany przez Edwarda Żyłkę i jego firmę Art-Tec Jewelry Designs. Loteria przyniosła organizatorom ponad 4800 dolarów, które na pewno trafią do Europejskiego Centrum Przyjaźni Dziecięcej im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Świdnicy. Całkowity dochód z charytatywnego balu maskowego “Wenecka noc” będzie znany dopiero po podliczeniu kosztów oraz otrzymaniu zadeklarowanych donacji. Wśród sponsorów i donatorów balu są m.in.: Polsko-Słowiańska Federalna Unia Kredytowa, Princess Manor, P.D.P Contracting, Innovative Services Technology NY oraz Andrzej Szpak. Wszystkim osobom i firmom, które wsparły “Wenecką noc” organizatorzy dobroczynnej akcji przekazują serdeczne podziękowania.
Children’s Smile Foundation już planuje kolejne charytatywne imprezy. Najbliższą z nich będą tradycyjne Mikołajki, które będą miały miejsce 7 grudnia w Audytorium Akademii św. Stanisława Kostki na Greenpoincie. Natomiast w przyszłym roku, 15 lutego, w Terrace On The Park na Queensie odbędzie się doroczny “Bal Walentynkowy”.
PR Children’s Smile Foundation