Jakub Synowiec 12 letni chłopiec urodził się z jedną z najcięższych wad wrodzonych serca – HLHS – niedorozwojem lewej komory (oznacza to, że żyje tylko z jedną komorą serca).
Przeszedł dwie operacje – pierwszą gdy miał tydzień, drugą w wieku siedmiu miesięcy. Niestety w kilka dni po drugiej operacji doszło u Kuby do zatrzymania akcji serca i na skutek tego niedotlenienia mózgu. Od tego czasu cierpi na porażenie czterokończynowe: nie chodzi, sam nie siedzi, nie przewraca się na boki, nie bawi się rączkami ponadto nie mówi, ma padaczkę, głęboki niedosłuch obustronny.
Od trzech lat karmiony jest specjalna rurką prosto do żoładka (PEGiem), a od roku oddycha poprzez rurkę.
Kuba jest dzieckiem leżącym i całkowicie uzależnionym od drugiej osoby. Dzięki intensywnej rehabilitacji i terapiom wspomagającym stan ruchowy się nie pogarsza, a Kuba jest radosnym i pogodnym dzieckiem.